W dzisiejszym poście chciałbym zrobić małe podsumowanie moich dotychczasowych inwestycji na Giełdzie Papierów Wartościowych, które są częścią mojego planu inwestycyjnego ,aby na koniec kwietnia 2019 roku uzyskać zwrot z inwestycji na poziomie minimum 10%. Maj niestety nie był przychylny dla głównych indeksów na GPW. Polityczne perypetie we Włoszech i Hiszpanii wskrzesiły ponownie obawy o strefę euro. Strach inwestorów błyskawicznie przelał się na rynki finansowe. A jak to się ma do moich inwestycji?
Stare giełdowe powiedzenie mówi, że "drzewa nie rosną do nieba" a ja szukam w głowie powiedzenia, które zobrazuje aktualną sytuację na Giełdzie Papierów Wartościowych. Spadki, spadki, spadki , wszędzie czerwono. Spółki osiągają wieloletnie minima, a co gorsze, nie widać światełka w tunelu. Słabość GPW to nie tylko słabość indeksów. Giełda mierzy się także z szeroką falą odpływu spółek. Rok 2017 był pod tym względem najgorszym od 14 lat. Kolejny problem to obroty. Przykładowo w kwietniu łączna wartość obrotu akcjami na Głównym Rynku GPW wyniosła 14,4 mld zł, czyli o 27,7 proc. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Spadki na GPW łatwo można powiązać z sytuacją we Włoszech. - Włochy znów straszą świat finansów. Na rynki powróciło widmo rozpadu strefy euro i politycznego chaosu w Europie. Skok notowań włoskich obligacji zdradza już nie tyle lęk, co regularną panikę posiadaczy włoskiego długu. Panikę jak najbardziej uzasadnioną - pisze w swoim komentarzu Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.
Czy to oznacza że należy się trzymać od giełdy z daleka?
Według mnie ten okres może okazać się dobrym momentem na wejście w świat inwestycji giełdowych. Zgadzam się, że nasza giełda jest w tym momencie bardzo słaba, ale to nie oznacza że nie przyjdzie moment odbicia. Osobiście mam zamiar się skupić na inwestycji w spółki notowane na Wig20 (ale nie tylko), które osiągają minima i które dają realne szanse na wzrosty w dłuższym terminie lub chociażby podczas krótkiej korekty.
A teraz przedstawie efekty moich dotychczasowych działań, które mogły być odrobinę lepsze gdybym nie przegapił kilku sesji.
TAURONPE kupiłem 1304 akcji po 2,30 - obecnie tracę 78,24 zł czyli minus 2,60%
PKNORLEN kupiłem 24 akcje po 82,96 - obecnie tracę 35,04 zł czyli minus 1,75%
QUERCUS kupiłem 312 akcji 3,20 74,88 - obecnie zyskuję 74,88 czyli plus 7,50%
Reasumując , strata w tym momencie wynosi 38 złotych 40 groszy, ale jestem dobrej myśli i wierzę w pozytywne zakończenie. Jestem pewien, że te spółki dadzą mi jeszcze zarobić, ale powtarzam to jest tylko moja prywatna opinia, a nie żadna porada inwestycyjna.
Dla wszystkich osób, które myślą o tym, żeby zacząć przygodę z inwestycjami na GPW, chciałbym polecić dwa darmowe konta osobiste, które sam używam, a z których każdy może sobie wybrać jedno, takie które bardziej odpowiada jego potrzebom. Wszystko co wystarczy zrobić to otworzyć jedno z tych dwóch całkowicie darmowych kont, a później w panelu osobistym wystarczy złożyć wniosek o dostęp do konta maklerskiego. Wszystko jest darmowe, a płaci się tylko prowizję od transakcji, które też są bardzo niskie. Niewątpliwym plusem połączenia konta osobistego i maklerskiego jest to że możemy bez przeszkód i w razie potrzeby robić darmowe przelewy między kontami. Najlepiej samemu się przekonać o korzyściach posiadania jednego z tych dwóch kont, wystarczy kliknąć w poniższy link sprawdzić wszystkie korzyści wynikające z ich posiadania.
Stare giełdowe powiedzenie mówi, że "drzewa nie rosną do nieba" a ja szukam w głowie powiedzenia, które zobrazuje aktualną sytuację na Giełdzie Papierów Wartościowych. Spadki, spadki, spadki , wszędzie czerwono. Spółki osiągają wieloletnie minima, a co gorsze, nie widać światełka w tunelu. Słabość GPW to nie tylko słabość indeksów. Giełda mierzy się także z szeroką falą odpływu spółek. Rok 2017 był pod tym względem najgorszym od 14 lat. Kolejny problem to obroty. Przykładowo w kwietniu łączna wartość obrotu akcjami na Głównym Rynku GPW wyniosła 14,4 mld zł, czyli o 27,7 proc. mniej niż w analogicznym okresie rok wcześniej. Spadki na GPW łatwo można powiązać z sytuacją we Włoszech. - Włochy znów straszą świat finansów. Na rynki powróciło widmo rozpadu strefy euro i politycznego chaosu w Europie. Skok notowań włoskich obligacji zdradza już nie tyle lęk, co regularną panikę posiadaczy włoskiego długu. Panikę jak najbardziej uzasadnioną - pisze w swoim komentarzu Krzysztof Kolany, główny analityk Bankier.pl.
Czy to oznacza że należy się trzymać od giełdy z daleka?
Według mnie ten okres może okazać się dobrym momentem na wejście w świat inwestycji giełdowych. Zgadzam się, że nasza giełda jest w tym momencie bardzo słaba, ale to nie oznacza że nie przyjdzie moment odbicia. Osobiście mam zamiar się skupić na inwestycji w spółki notowane na Wig20 (ale nie tylko), które osiągają minima i które dają realne szanse na wzrosty w dłuższym terminie lub chociażby podczas krótkiej korekty.
A teraz przedstawie efekty moich dotychczasowych działań, które mogły być odrobinę lepsze gdybym nie przegapił kilku sesji.
TAURONPE kupiłem 1304 akcji po 2,30 - obecnie tracę 78,24 zł czyli minus 2,60%
PKNORLEN kupiłem 24 akcje po 82,96 - obecnie tracę 35,04 zł czyli minus 1,75%
QUERCUS kupiłem 312 akcji 3,20 74,88 - obecnie zyskuję 74,88 czyli plus 7,50%
Reasumując , strata w tym momencie wynosi 38 złotych 40 groszy, ale jestem dobrej myśli i wierzę w pozytywne zakończenie. Jestem pewien, że te spółki dadzą mi jeszcze zarobić, ale powtarzam to jest tylko moja prywatna opinia, a nie żadna porada inwestycyjna.
Dla wszystkich osób, które myślą o tym, żeby zacząć przygodę z inwestycjami na GPW, chciałbym polecić dwa darmowe konta osobiste, które sam używam, a z których każdy może sobie wybrać jedno, takie które bardziej odpowiada jego potrzebom. Wszystko co wystarczy zrobić to otworzyć jedno z tych dwóch całkowicie darmowych kont, a później w panelu osobistym wystarczy złożyć wniosek o dostęp do konta maklerskiego. Wszystko jest darmowe, a płaci się tylko prowizję od transakcji, które też są bardzo niskie. Niewątpliwym plusem połączenia konta osobistego i maklerskiego jest to że możemy bez przeszkód i w razie potrzeby robić darmowe przelewy między kontami. Najlepiej samemu się przekonać o korzyściach posiadania jednego z tych dwóch kont, wystarczy kliknąć w poniższy link sprawdzić wszystkie korzyści wynikające z ich posiadania.
Alior Bank - otwórz darmowe konto w 5 minut
mBank - otwórz darmowe konto w 5 minut
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz